Obejrzałem. I żałuję, ale przynajmniej mogę wyrazić się (świadomie niepochlebnie) o tym filmie.
Po pierwsze scenariusz.
Tak jak już wiele osób (wraz z recenzentami) zauważyło to już było. Właściwie znów można było obsadzić w roli głównej Szwarcenegera lub Hulka Hogana i mielibyśmy powtórkę z rozrywki.
Wiadomo; jeśli komandos zostaje niańką to zapewne będzie miał problem z dorastającą córeczką i jej chłopaczkiem oraz z najmłodszą robiącą po pieluchach pociechą. Scenarzyści nie wysilili się zupełnie poza scenka pod koniec gdy hasłem do sejfu okazało się coś czego przyznam, bym się nie spodziewał (i to był jedyny plus filmu).
Po drugie akcja i postacie.
Głupawe i niewiarygodne do granic możliwości.
- Dzieciaki piorą się na parkingu bo się nauczyły od komandosa. Super, ale zabawa.
- Wicedyrektor szkoły (czy woźny) gburowaty i zidiociały do tego stopnia że chyba nikt normalny nie zatrudnił by go nawet jako opiekuna fikusa w domu dla obłąkanych.
- Najbardziej rozwalili mnie ninja, którzy (a jak!) atakują chałupę i zamiast wykończyć wszystkich, fikają jak w cyrku a i tak pod koniec dostają łupnia od dzieciaków. KEVIN SAM W DOMU BY SIĘ UŚMIAŁ!
Wszystko jest spłycone do granic absurdalnego humoru na poziomie 10-latka.
Po trzecie dialogi.
Głupie do granic możliwości. Jeśli postac coś robi to O TYM MÓWI, bo rezyser stwierdził chyba że ma do czynienia z idiotami przed ekranem. Tak więc gdy dzieciak pierdzi to Diesel mówi "fuu, puscił bąka", jeśli ktoś go ugryzł to "oo, ugryzł mnie". No i widz wtedy zrywa boki... Albo jednak przeciera oczy z zażenowania i ziewa z nudy.
Po czwarte ścieżka dźwiękowa.
W paru miejscach czekałem tylko aż nagle na ekran wparuje jakaś Hannah Montana.
Tragedia.
Scen oklepanych, dialogów płytkich jak kałuża jest cała masa, szkoda o tym mówić.
W karierze Vin Diesela odnotowałem dwa złe filmy, ten oraz "Babylon A.D."
NIE POLECAM.
Szkoda mówić to o twoich wypocinach
Dla mnie może być.. Film lekki zrozumiały dla przeciętnego człowieka. A występ Vin Diesela dodaje mu smaczku. A i jak będzie leciał kiedyś to na pewno z miłą chęcią obejrzę.
Dużo mieć ja osobiście dałem temu filmowi 6. Porządne kino familijne. do tego Vin wreście w innej roli niż twardziela nad twardzielami i naprawdę się miło go oglądało w roli komediowej
To ma być komedia, w tym cały jej urok, że czasem jest absurdalna. Np. scena na parkingu jest śmieszna ;) skoro spodziewałeś się zobaczyć film typu 'Ojciec chrzestny', to nie dziwię się, że się zawiodłeś. Diesel sprawdził się znakomicie, ogólnie dobry z niego aktor, nie wkurza, kiedy nie gra komandosa, jak co poniektórzy 'aktorzy' (czyt. Schwarzenegger). ode mnie 8/10, chyba z sentymentu do Diesela ; ]
Aktor gra to co ma do zagrania, dziwne aby w filmie było po nim widać, że nie miał na to ochoty. Zresztą to jest nieistotne bo jak wspomniałem V.Diesela raczej lubię i ma więcej dobrych niż złych ról.
Wskaż gdzie napisałem co spodziewałem się zobaczyć? Mocna nadinterpretacja.
Jak możesz sprawdzić w moim profilu: "Najczęściej oglądane gatunki:
KOMEDIA, Akcja-Sci-Fi, Sensacyjny, Dramat, Horror, Akcja, Przygodowy-Sci-Fi, Fantasy-Przygodowy, Thriller-Sci-Fi, Dramat-Wojenny" więc nie ograniczam się tylko to kina patetycznego :)
Ale i to nie powinno mieć znaczenia, liczy się w tym konkretnym wypadku, że ten film jest po prostu dla mnie wybitnie nieudany, mało oryginalny, przewidywalny, nieśmieszny - a dlaczego to wykazałem powyżej.
Ja nawet trójki nie dam. 2 to max.. (chociaż chciałem dać 1, kilka dobrych momentów zmieniło moją decyzję) Dla mnie to totalna żenada.
dla mnie to typowy film familijny.
poziom 10-latka? przecież ten film jest przeznaczony miedzy innymi dla widza w tym wieku!
Podzielam opinię. Jak na kino familijne od którego, NIE MOŻNA wymagać głębszych przesłań jest to film po prostu dobry. W swojej kategorii zabawa jest na prawdę przednia.
popieram kolegę, film familijny który dziecku się podobał a my też dobrze się bawiliśmy:) to nie jest produkcja dla faceta który ogląda go w samotności do tego przy browarku. Z rodziną polecam
Kto wrobił??Disney ;-) Nie patrz na ten film przez pryzmat aktora, jak się tak skupić na tym,że to film dla dzieciaków(10-14 lat) to wyjdzie,że to świetne kino familijne!! Moje 2 chłopaki mogą to oglądać non stop, a uwierz mi, że znają całą klasykę kina(G.W>,I.J,Alieny,filmy z Arnoldem,J.Chanem,S.Stalone itd, nie tylko rysunkowe Disneye.
No właśnie. Jak w tytule wspomniałeś, to jest film familijny, więc czego się spodziewasz? Kto "wrobił" Vina w ten film? Sam się zgodził, i pokazał ze do komedii też się nadaje.
"(3/10) Największym żartem jest wysoka ocena na Filmwebie a najabrdziej zaskakujące - dobre opinie"
Ja już myślałem ( patrząc na średnią ) że będę osamotniony w takiej własnie refleksji. Im większa słabizna tym wyższa średnia . Oczywiście to moja subiektywna refleksja ( jak wszystko prawie na FW). Głosami hejtujacymi Ciebie się nie przejmuj- wielu ludzi nie wyszło z mentalnego gimnazjum i nigdy nie wyjdzie więc reaguje na zasadzie " mi się podobało a jemu nie więc to debil" albo "jak się nie podoba to nie oglądaj " ( szczególnie debilny argument bo żeby móc ocenić trzeba wszak obejrzeć ). Pozdrawiam i dobrze że napisałeś konkretne argumenty, subiektywne rzecz jasna bo jakie inne miałyby być ?
blablaj sobie do ludzi na swoim poziomie tego typu słownictwem. Chyba żartujesz jeśli myślisz że to co napisałeś zasługuje na ripostę . Jest tutaj masa frustratów na FW więc poszukaj sobie innego obiektu i nie prowokuj starszych ( znacznie ) od siebie ludzi, którzy mogą tobie tak zripostować że ci sie na trwałe odechce rozmów tutaj. Bez odbioru
A jednak zasługuje, skoro wydusiłeś z siebie aż trzy linijki. Idź tam lepiej jakieś Barbie albo Niekończącą się opowieść zbesztaj, bo historia nierealistyczna. Patrzcie jaki duży, jaki dojrzały, no mężczyzna.
Kino dla dzieci zostaw dla dzieci, bo to one są jego odbiorcami. "Mój ulubiony mięśniak badass gra w familijnym filmie, JAK TO?!" Prawdziwi krytycy.
Za bardzo przeżywasz forum FW, za bardzo przeżywasz oceny innych na FW co do filmów.. Gdakaj jednak dalej skoro nie rozumiesz co oznacza „bez odbioru”z mojej strony. Jesteś zwykłe chamidło i agresywnie odzywasz się do innych no to traktuję ciebie tak jak całą masę hejterów na FW, tak jak na to zasługują. Psujecie ten portal i co ciekawe… zero autorefleksji że tworzycie zbitą masę frustratów i trolli którymi od czasu do czasu ktoś się tutaj zajmie w odpowiedni sposób ..czytaj: usunie im konto.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dalszych wykwitów sfrustrowanego umysłu i pisania takich bełkotów również do mnie jak ci się to podoba. A mój ton jest adekwatny do twojej pierwszej wypowiedzi do mnie i jej poziomu. Obchodzę się z tobą jak z g… i to jest twoja wina a nie moja.
10/10
Trafiłeś w sedno mojej diagnozy co do ciebie. Ale niewiele rozumiesz jak widać. Blablaj dalej. Nawet porządnej riposty nie potrafisz sklecić, jak widać ubogie słownictwo masz w głowie . Ku…a TWOJA mać bo moja na pewno nie, chamie.
Tylko jakaś wyjątkowa miernota życiowa i intelektualna może z powodu jakiegoś filmu i czyjejś opinii na temat filmu, napisać do kogoś k…a wasza mać. Tylko ktoś wyjątkowo pogubiony w życiu może mieć rozrywkę w pisaniu w sobotę w nocy do kogoś ..prowokacyjne teksty. Żal mi cię niezmiernie. Łączę się z tobą w bólu że jesteś jaki jesteś a więc zero, nawet już nie cham a zwykłe zero czy minus jeden.I gdyby podobne do ciebie indywidua nie psuły tego portalu ..to bym już więcej nie zareagował ale zwyczajnie należy ci się kilka słów prawdy. A teraz wybacz..spuszczę już wodę.
Mimo, że 5 lat temu, to "wypier.dalaj" od kina dla dzieci wciąż aktualne. Tak właściwie, to odpowiedziałeś sobie na wszystkie pytania sam, TO KINO DLA DZIECI. Oczywiście, że taki dojrzały Janusz musi się przyczepić do nieskomplikowanej fabuły, bo przecież dzieci powinny rozkminiać nad "psychozą", tudzież nad "milczeniem owiec". Jak ja nienawidzę takich ignorantów.